Ja wolę nie czynić postanowień noworocznych, wolę wyznaczać sobie krótsze czasy rozliczeń, na przykład: w styczniu przeczytam trzy książki, w lutym potrenuję pływanie.. Wiem, że wiele z Was postanawia z Nowym Rokiem przejść na dietę.
To świetny moment po Świętach i Sylwestrze, kiedy często pojawiają się nadprogramowe kilogramy. Jednak pamiętajmy aby każdą dietę planować rozsądnie i przede wszystkim mieć na uwadze własne zdrowie.
Czasem zamiast szukać diety cud, warto przejrzeć nasz jadłospis i zastosować się do kilku prostych-trudnych wskazówek:
1. Odstawiamy cukier.
2. Odstawiam sól
3. Czytamy etykiety produktów spożywczych! jeśli na początku w składzie jest cukier/syrop glukozowo-fruktozowy/ tłuszcz palmowy lub inny utwardzany- lepiej zrezygnować z zakupu tego produktu.
4. Generalnie rezygnujemy z wysoko przetworzonych produktów . Pa, pa chipsy, paluszki, ciasteczka....
5. Zmieniam białe na ciemne;) Biały makaron na razowy, jasny ryż na ciemny, jasny chleb na ciemny...
6. Dzień zaczynamy ciepłą wodą z cytryną. Cytryna pomoże odkwasić organizm, ciepła woda poprawi metabolizm.
7. Jedzmy jak najwięcej owoców i warzyw!
8. Nie zapominajmy o piciu ziół i o naturalnej suplementacji. Czystek na odporność, pokrzywa na usunięcie wody z organizmu, babka płesznik i zielony jęczmień na dodatkowy błonnik, ostropest na zdrową wątrobę...
Zasady niby proste a jednak .... u mnie najgorsza walka jest z cukrem i solą...
Jestem bardzo ciekawa czy coś dodalibyście do naszych złotych zasad?
Kochani, jeśli dojdziemy do 50 obserwujących bloga obiecujemy zrobić atrakcyjny konkurs blogowy, co Wy na to?
Ciekawe produkty, które z pewnością wzbogacą Wasz jadłospis znajdziecie oczywiście w naszym SKLEPIE jak i na naszych aukcjach ALLEGRO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za Twój komentarz! Każdy jest dla nas na wagę złota!!