piątek, 4 marca 2016

Aromatycznie i pysznie w weekend, czyli pieczemy ciasto bananowe!



Co zrobić z przejrzałymi bananami?
Co upiec na weekend, co by w boczki nie poszło?
Jeśli kogoś z Was męczą takie pytania w to chłodne piątkowe popołudnie, podpowiadamy:
UPIECZCIE CIASTO BANANOWE!
Banalnie proste, smaczne i tak aromatyczne, że nie można mu się oprzeć. Nam umiliło dzisiejsze drugie śniadanie:)
A przepis? Proszę bardzo:
-3 bardzo dojrzałe banany
-pół szklanki ksylitolu https://naturastore.pl/…/Ksylitol-Finski-Xylitol-Cukier…/235
-półtorej szklanki mąki pszennej
-pół szklanki oleju - dobrze widziany kokosowy https://naturastore.pl/…/Olej-Kokosowy-Nieoczyszczony-Ex…/49
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-dwa spore jajka
-wanilia - ja użyłam pół torebki cukru z prawdziwą wanilią.
-4 łyżeczki ekspresso (można pominąć)
Banany rozgniatamy widelcem na papkę. Łączymy mąkę, sodę, cukier, wanilię. Dodajemy mokre składniki,mieszamy, dodajemy banany. Nagrzewamy piekarnik do 170 st. Keksówkę ok. 26 cm natłuszczamy, wlewamy ciasto. Pieczemy 50-60 min do tzw suchego patyczka.

SMACZNEGO:)

środa, 3 lutego 2016

Maska drożdżowa na porost włosów od Babuszki Agafii- recenzja:)

Moje włosy nie mają ze mną łatwo. Rozjaśnione z czerni do brązu, środki do stylizacji, suszarka..Dobrze że prostownica kusi mnie coraz rzadziej. A w dodatku wymyśliłam sobie, że je zapuszczę.... echh a tu pełno włóczy się ich po podłodze, bo zachciało się im wypadać....
Po przeanalizowaniu diety i włączeniu do niej spiruliny(nie ma jak superfood! więcej tutaj), postanowiłam podziałać także bezpośrednio na włosy, dlatego do pielęgnacji wybrałam maskę drożdżową z Receptur Babuszki Agafii. Jesteście ciekawe jak się sprawdziła? Poczytajcie!
Co nam obiecuje producent?
Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków  pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu.  Sok z brzozy to znany ludowy środek  na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku.
Maska zawiera ekstrakty z:
Drożdże piwne (Yeast Extract) – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost.
Sok brzozowy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
Oman wielki  (Inula Helenium Extract) – działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie
Mącznica lekarska ( Arctostaphylos Uva Ursi Extract) - znakomity naturalny antyseptyk
Ostropest plamisty (Silybum Marianum Extract) - łagodzi stany zapalne i hamuje zmiany skórne.
oraz oleje z zimnego tłoczenia:
Olej z kiełków  pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil) - regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnie. Chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem UV.
Olej z nasion białej porzeczki (Ribes Aureum Seed Oil) – wykazuje działanie przeciwzapalne, intensywnie odżywia włosy.
Olej z orzeszków cedrowych (Pinus Siberica  Cone Oil) – ogranicza łojotok, zwalcza łupież, stymuluje krążenie podskórne i przeciwdziała wypadaniu włosów
Olej z owoców dzikiej róży ( Rosa canina Fruit Oil) - odżywia, nawilża i uelastycznia włosy



Świetny skład! Tylko jak sprawdzi się na włosach?
Produkt zamknięty jest  w odkręcanym pojemniczku, tak jak większość masek do włosów. Trzeba bardzo uważać przy otwieraniu, gdyż maska ma rzadką konsystencje i otwierając ją śliskimi i mokrymi rękami, możemy łatwo ją wylać. 
Sama maska jest w kolorze ecru i lekko pachnie drożdżami. Nie jest niczym perfumowana, wiec nie zachwyca zapachem.
Producent zaleca trzymanie jej 1-2 minut na włosach, ale według mnie to zdecydowanie za krótko. Jeśli mamy czas należało by potrzymać ja z pół godziny, aby włosy wyciągnęły z niej to co najlepsze.
Po spłukaniu włosy są miękkie ale nie rozczesują się jakoś rewelacyjnie. Ale gdy już się z tym uporamy, dostajemy naprawdę piękne włosy. Moje są miękkie i lśniące. Wyglądają zdrowo i co dla mnie najważniejsze są dobrze nawilżone i nie puszą się!


Po trzech tygodniach stosowania- 2 razy w tygodniu- pojawiają się dodatkowe bonusy: wysyp baby hair i mniej włosów na szczotce i w odpływie;) Nie zauważyłam jakiegoś większego przyrostu, ale cóż wszystko przede mną :D

Maska w Naturastore 
Maska na allegro 

poniedziałek, 1 lutego 2016

Ekspresowe, pyszne i zdrowe ciasteczka z amarantusem!

Dieta nie musi być nudna i niedobra:) Macie ochotę na coś słodkiego i dietetycznego? Bardzo proszę! Uraczcie tymi ciasteczkami gości w ostatnie karnawałowe chwile! Są tez rewelacyjnym deserem dla dzieci, moje je uwielbiają.



Nie wiem czy szybciej robi się te ciastka, piecze, czy szybciej zjada:) Są tak dobre, że u mnie zostały już tylko okruszki. A do tego jakie one zdrowe! Wypróbujcie a pokochacie je tak jak ja.

Składniki:
1 banan
szczypta sody
szklanka amarantusa
1 łyżka oleju kokosowego
1 łyżka miodu- opcjonarnie
rodzynki, daktyle... co kto lubi - w mojej wersji bez bo moje dzieci wydłubują;)




Rozgniatamy banana, mieszamy z amarantusem, sodą, łyżką miodu i łyżką oleju kokosowego, a także z bakaliami. Piekarnik nagrzewamy do 180 st, na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia formujemy małe ciasteczka i pieczemy 15 minut. Ciasteczka są mięciutkie po upieczeniu, rozpływają się w ustach!
Z podanych składników zrobicie koło 10 małych ciasteczek.



Olej kokosowy w Naturasore znajdziecie TU
Amarantus jest dostępny :TUTAJ

 

wtorek, 26 stycznia 2016

Konkurs walentynkowy na FB- zapraszamy:)

Kochani!
Nie ważne czy zakochane czy tez nie:) Zawsze warto zrobić sobie prezent! Ruszyliśmy z konkursem-rozdawajką walentynkową na FB. Zachęcamy do wzięcia udziału. Konkurs na blogu pewnie tez kiedyś się pojawi, ale musi uzbierać się co najmniej 50 obserwujących.
Tymczasem zapraszamy na Fb zwłaszcza, ze nagrody są super!

                      KONKURS NA FB!!!!! KILK!!!!         

wtorek, 19 stycznia 2016

Uwaga na salony wchodzi... Olejek z Rokitnika!

Postanowiłam napisać Wam nieco o tym oleju, bo warto po niego sięgnąć solo(po rozcieńczeniu) lub w kosmetykach. Jest tak napakowany witaminami i ma tak świetne działanie przeciwzmarszczkowe i odżywcze, że warto zacząć go używać!

O roślinie:
 
"Złoto Syberii" - bo tak nazywają go Rosjanie - zawiera ponad 190 bioaktywnych substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/rokitnik-w-kuchni-i-kosmetyce-wlasciwosci-lecznicze-rokitnika_37207.html
"Złoto Syberii" lub "Rosyjski ananas" jak różnie nazywają go Rosjanie zawiera 190 bioaktywnych substancji które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie i urodę. Jego nazwa po łacinie to Hippophae rhamnoides- błyszcząca sierść, jak podają źródła w Starożytności, owocami rokitnika karmiono konie, aby miały właśnie błyszczącą sierść, natomiast wzmianki o jego leczniczych właściwościach odnaleźć można  w tybetańskich księgach medycznych datowanych na VIII wiek n.e.
Krzewy rokitnika występują w Europie, Azji aż po Chiny najczęściej w wzdłuż wybrzeży morskich. W Polsce można spotkać go na wydmach, nad Bałtykiem.
Owocami rokitnika są pomarańczowe pestkowce, soczyste, aromatyczne, o charakterystycznym kwaśno-cierpkim smaku, utrzymują się na roślinie przez całą zimę, aż do wiosny. Są niesmaczne, ponieważ zawierają mało cukru i wydzielają zapach, przez niektórych uważany za nieprzyjemny. Po przemarznięciu stają się słodkie.


Olej- właściwości:

Należy zwrócić uwagę, że olej z rokitnika może być pozyskiwany tradycyjnie z drobnych nasion lub z pulpy owocowej, także bogatej w tłuszcze.  Najcenniejszym i najdroższym olejem jest ten uzyskiwany z pulpy owocowej.

Olej ten zawiera wysokie stężenia witamin:

A- olej ma nawet charakterystyczny pomarańczowy kolor. Działanie: regeneracyjne, przeciwzmarszczkowe oraz antyoksydacyjne.
E- wpływa korzystnie na drobne naczynka krwionośne.
C- świetnie się przyswaja, występuje w szalonej ilości, opracowania podają od 500 do nawet 3500 mg na 100g. Witamina C w rokitniku jest dość stabilna- krążą nawet historie, że ze względu na brak enzymu askorbinazy wcale nie traci witaminy C podczas obróbki cieplnej.

Wśród grupy olejów roślinnych, olej z owoców rokitnika charakteryzuje się unikalnym składem kwasów tłuszczowych. Jako nieliczny olej roślinny zawiera wysokie stężenie kwasu tłuszczowego palmityno-oleinowego - Omega-7, który jest nieobecny w oleju z nasion rokitnika. Kwas Omega-7 (palmityno-oleinowy) jest naturalnym składnikiem lipidów skóry, wpływa on na proces ziarninowania i regenerację naskórka, odpowiadając za gojące właściwości oleju rokitnikowego.



Dla kogo?

Tu skupię się tylko na właściwościach kosmetycznych. Choć warto pamiętać że olej z rokitnika można stosować wewnętrznie, pomoże w leczeniu choroby wrzodowej, zgagi, biegunki...

Natomiast w kosmetyce znane jest jego działanie przeciwzmarszczkowe, regenerujące, odmładzające. Z powodzeniem leczy się nim odmrożenia, odparzenia, odleżyny trudno gojące się rany. Zmniejsza blizny i pomaga w tworzeniu się nowego, zdrowego naskórka. Poprawia koloryt cery, nadaje jej złocisty odcień. Zpowodzeniem absorbuje promienie UV. Olej z owoców rokitnika wykorzystywany jest również w produktach do pielęgnacji włosów. Zapobiega wypadaniu, działa przeciwłupieżowo oraz poprawia stan samych włosów dodając im połysku. 

Uwaga ze względu na pomarańczowy odcień oleju nie zaleca się stosowania go bezpośrednio na skórę. My polecamy serię Oblepikha z Natura Siberica, gdzie olej rokitnikowy występuje w duecie z olejem arganowym, dlatego kosmetyki te mają niesłychanie mocne i efektywne działanie!


 Oczywiście kosmetyki tej firmy znajdziecie w Naturastore  i na Allegro.

A świetnym uzupełnieniem do tych produktów jest żel z Rokitnikiem z firmy Planeta Organica:


 Oczywiście możecie zakupić go tu i tu. :)

"Złoto Syberii" - bo tak nazywają go Rosjanie - zawiera ponad 190 bioaktywnych substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/rokitnik-w-kuchni-i-kosmetyce-wlasciwosci-lecznicze-rokitnika_37207.html
"Złoto Syberii" - bo tak nazywają go Rosjanie - zawiera ponad 190 bioaktywnych substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/rokitnik-w-kuchni-i-kosmetyce-wlasciwosci-lecznicze-rokitnika_37207.html

środa, 13 stycznia 2016

Czarne ziołowe mydło Babuszki Agafii!

Dziś prezentujemy sztuczkę magiczną, w której czarodziej z laboratorium zamknął 37 ekstraktów z syberyjskich roślin w 500 gramowym pudełku, aby maksymalnie upiększyć naszą skórę i włosy!


Roślinne wyciągi, ekstrakty i oleje  (z zimnego tłoczenia) stanowią aktywne składniki tego unikalnego mydła, sprawiają tez że jego zapach jest wprost zniewalający! Mydło to sama natura, nie znajdziecie w nim żadnych chemicznych substancji zapachowych ani sztucznych barwników.

Zerknijcie na składniki aktywne:

Krwawnik pospolity(Achillea Millefolium) – przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej.
Pokrzywa zwyczajna(Urtica Dioica) – rekordzista w zawartości witamin korzystnych dla włosów i skóry.
Rumianek pospolity(Chamomilla Recutita) – oczyszcza, zmiękcza i relaksuje skórę.
Szałwia(Salvia Officinalis) – wpływa na skórę tonizująco, napina ją, zmniejsza wypadanie włosów.
Melisa(Melissa Officinalis) - intensywnie odżywia i tonizuje skórę, nadając jej zdrowy wygląd.
Miodunka plamista(Pulmonaria Officinalis) – wzmacnia cebulki włosowe.
Owies (Avena Sativa)– zmiękcza i ułatwia rozczesywanie.
Mącznica lekarska(Arctostaphylos Uva-Ursi) – znakomity naturalny antyseptyk.
Hyzop (Hyssopus officinalis) - dzięki cennemu olejkowi eterycznemu i wysokiej zawartości witaminy C, regeneruje skórę i wzmacnia włosy.
Oman wielki(Inula Helenium) – oczyszcza pory, lekko wybiela i wygładza skórę.
Różeniec górski(Rhodiola Rosea) – wygładza skórę, oczyszcza ją i dezynfekuje.
Prawoślaz lekarski(Altaea Officinalis) – usuwa stany zapalne, naturalny antyseptyk.
Mydlnica (Saponaria Officinalis) – zawiera naturalne saponiny, środki pieniące, które miękko i delikatnie oczyszczają skórę i włosy.
Lukrecja (Glycyrrhiza Glabra) – delikatny środek pieniący, oczyszczający skórę.
Olej sojowy i lniany(Glycine Soya Oil, Linum Usitassimum) – dzięki wysokiej zawartości witaminy E działają regenerująco na komórki skóry i włosów.
Tarczyca bajkalska (Scutellaria Baicalensis) – działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo, antyoksydacyjnie.
Olej z rokitnika ałtajskiego(Hippophae Rhamnoides Altaica) – ma działanie gojące, odżywcze, odmładzające.
Olej pichtowy(Abies Siberica) – wygładza, odmładza, dezynfekuje.
Olej z szarłatu zwisłego(Amaranthus Caudatus) – ma działanie odmładzające, wygładza skórę.
Olej z łopianu(Arcticum Lappa) – odżywia i wzmacnia cebulki włosowe, przeciwdziała wypadaniu włosów, obniża ryzyko pojawienia się łupieżu.
Olej z dzikiej róży(Rosa Canina) – odbudowuje komórki, odżywia, napina skórę, powodując, że jest bardziej sprężysta.
Olej z jałowca pospolitego(Juniperus Communis) – naturalny antyseptyk, odżywia i nawilża skórę. Nadaje mydłu delikatny aromat.
Modrzew syberyjski(Larix Sibirica) – wyciąg posiadający właściwości lekko wybielające.
Wosk pszczeli (Cera Alba) – nadaje włosom połysk, miękkość, ułatwia ułożenie fryzury. Idealny do prostowania włosów. Można go stosować ochronnie na wysuszone końcówki włosów.
Kora dębu (Quercus Robur Bark Extract) - zawiera głównie garbniki, barwniki flawonowe, pektyny, śluz, związki żywicowe oraz inne substancje. Najszersze zastosowanie kora dębu ma jako środek kąpielowy i kosmetyczny. Stosuje się w postaci kąpieli lub okładów przy oparzeniach, odmrożeniach, stanach zapalnych skóry oraz jako środek ściągający i gojący. Mycie głowy naparem z kory dębu wzmacnia je, przyciemnia oraz likwiduje stany zapalne.






 Producent poleca mydełko dla osób z problemami skórnymi- łuszczyca, egzema łojotok. Jednak my polecamy do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, bo produkt ten świetnie nadaje się do codziennego użytku, nawilży  i wygładzi skórę. No i nie zapominajmy o włosach- posiadaczki przetłuszczającej się czupryny zauważą znaczną poprawę myjąc włosy Czarnym Mydłem Babuszki Agafii. Więcej na temat pielęgnacji włosów Czarnym Mydłem przeczytacie u Anwen, włosowego guru: TUTAJ.

Jak używać tego cudeńka? Po prostu należy nałożyć odrobinę produktu na gąbeczkę i wyszorować ciało. Włosy myjemy nakładając mydło bezpośrednio na włosy i spieniając.



Czarne mydło w cenie 29,90 za 500g znajdziecie w Naturastore i na Allegro.

wtorek, 5 stycznia 2016

Szczotkowanie ciała na sucho i olejek avokado

Osobiście jestem wielką fanka szczotkowania ciała na sucho. Uważam ze ta metoda jest najtańsza, najprzyjemniejsza i prosta do wykonania samodzielnego w domu, a jej efekty są dostrzegalne, już po kilku dniach! Dla mnie to wybawienie w walce z wrastającymi włoskami. Szczotkuję się regularnie już od trzech lat i nie wyobrażam sobie innego rozpoczęcia dnia!

Co nam daje takie szczotkowanie?
Przede wszystkim usuwamy niebezpieczne toksyny z naszego organizmu. Usuwamy także martwy naskórek, przez co lepiej wchłaniają się kremy i balsamy do ciała. Poprawiamy krążenie i napięcie skóry.  Szczotkowanie pomaga w walce z cellulitem. Po szczotkowaniu dobrze wziąć prysznic i natrzeć się olejkiem do ciała. 

Według mnie...:

-Szczotkowanie przede wszystkim rewelacyjnie rozbudza mnie rano. Krew zaczyna mocno krążyć, oczy się otwierają i senność szybko przechodzi!
-Skóra stała się niewiarygodnie gładka , jest jak wypolerowana. Brak szorstkości na łokciach czy na kolanach. Dotykanie swojej skóry to prawdziwa przyjemność! W ciągu dnia łapię się na tym że sama się gładzę;) - Mniej wrastających włosków. Przez to że skóra jest bardziej miękka, włosy nie wrastają aż tak bardzo. Czasem jakiś wrośnie, ale na pewno jest dużo lepiej.

Jak się szczotkować?
 
Szczotkowanie należy wykonywać codziennie rano, najlepiej przed prysznicem. Potrzebna nam będzie szczotka lub rękawica z naturalnego włosia. Masaż zaczynamy od stop i przesuwamy się ku górze w kierunku serca. Ja robię małe okrągłe ruchy, masuje każdy fragment ciała kawałek po kawałku. Czasem mój masaż jest bardzo krótki, czasem długi- wszystko zależy od tego ile czasu mogę poświęcić temu zabiegowi rano.


Ważną sprawą jest natarcie się olejkiem po prysznicu i po szczotkowaniu. Bardzo dobrze sprawdza się olej kokosowy ale moim odkryciem jest Olejek z Avokado! 


o olejku:

  •   odżywia skórę w 7 istotnych witamin: A,B,D,E,H,K,PP oraz skwalen,
  •   dostarcza wielu składników mineralnych, w szczególności:  potasu, manganu, fosforu i krzemu,
  •   nawilża i działa przeciwzmarszczkowo,
  •   doskonale penetruje skórę i wygładzą ją,
  •   zapobiega parowaniu wody z naskórka,
  •   działa przeciwalergicznie,
  •   łagodzi wszelkie podrażnienia skóry dzięki zawartemu chlorofilowi,
  •   dzięki zawartemu w oleju skwalenowi ma właściwości antyzapalne i antygrzybiczne,
  •   polecany również do skóry pod oczami i szyi (bardzo szybko się wchłania i nie obciąża delikatnej skóry),
  •   wcierany w skórę głowy wspomaga walkę z wypadającymi włosami,
  •   bogaty w szereg witamin odżywia i wzmacnia cebulki włosowe,
  •   polecany do olejowania bardzo zniszczonych włosów - doskonale nabłyszcza, zamyka pory włosa,
  •   może być stosowany do masażu całego ciała,
  •   działa wspomagająco przy takich schorzeniach jak: egzema, łuszczyca,
  •   może być stosowany na bóle artretyczne i reumatyczne,
  •   bardzo szybko się wchłania!
 Olejek z avocado w Naturastore i na Allegro