W kosmetyce niezwykłą furorę robią produkty pochodzące znad Morza Matrwego. Ale czy wiecie, że jest ich odpowiednik, pochodzący z Syberii, o wiele mocniejszy i skuteczniejszy? Zaciekawieni? To zapraszam do lektury, przed Wami kilka informacji o produktach RapanBeauty i test na własnej skórze:)
W skład linii kosmetyków RapanBeauty wchodzą cztery podstawowe produkty:glinka niebieska, glinka żółta, błoto iłowo-siarczkowe i sól jeziorowa. Wszystkie pozyskiwane są z dna jeziora Ostrownoje, położonego górnym dorzeczu rzek Ob i Irtysz, na przedgórzu Ałtaju. Produkty te są silniejsze niż te pochodzące znad Morza Martwego ze względu na większą zawartość antyoxydantów, karotenoidów, retinoidów i innych biologicznie aktywnych składników.
Co o niebieskiej glince opowiada producent?
Niebieska Glinka Rapan beauty (Blue Clay)
Jest jedną z najrzadszych i najbardziej poszukiwanych leczniczych
glinek kosmetycznych. To glinka o wysokim potencjale wymiany jonowej co
sprawia, że doskonale nadaje się do zabiegów detoksykacyjnych. Glinka ta
jest bardzo bogata w minerały i stosowana zarówno do celów
kosmetycznych jak i zdrowotnych. Ze względu na swoją uniwersalność oraz
łagodność może być stosowana nawet w zabiegach dla dzieci. To naprawdę
wyjątkowy produkt.
Lecz przejdźmy do konkretów, pora wypróbować maseczkę!
Przygotowanie jest bardzo proste, rozprowadzamy łyżeczkę maseczki z odrobiną wody, aby uzyskała konsystencje pasty. Warto wzbogacić ją kroplą kwasu hialuronowego i/lub kroplą olejku arganowego- maska będzie mieć dodatkowe właściwości nawilżające i nie wyschnie tak szybko na twarzy.
Otrzymaną mieszankę trzymamy 15 minut, po czym zmywamy letnią wodą. Maska "przetrzymana" na twarzy lekko wyschnie i może podrażnić skórę- powstaną zaczerwienienia, które jednak powinny szybko zniknąć.
Efekty?
Skóra jest ładnie napięta i wygładzona. Pory są zwężone, mamy wrażenie świeżości i rozświetlenia! Po kilku użyciach zniknęły drobne wypryski i zaskórniaki.
Do cery tłustej polecamy maseczkę z Glinką żółtą
Żółta Glinka Rapan beauty (Yellow Clay)
Ta glinka jest łagodniejsza niż Błoto Rapan beauty, ma jednak znacznie
silniejsze właściwości osuszające i oczyszczające skórę – jest więc
najbardziej odpowiednia do usuwania problemów cery tłustej, z dużymi
porami. Zakres stosowania podobny jak w przypadku Błota, ale zalecane
jest unikanie zabiegów na skórze suchej, dojrzałej.
Allegro
A także w sklepie:
Naturastore
Lubię glinki :)
OdpowiedzUsuńO tak, glinki sa świetne, a te rzeczywiście są wyjątkowo mocne:)
UsuńFajna forma tej maseczki z glinką, przynajmniej nic się nie rozsypie jak w przypadku zwykłej glinki
OdpowiedzUsuńDokładnie, producent zaleca rozpuszczenie jej wodą, ale nie jest to konieczne, bo to takie typowe błoto...
UsuńBardzo kusisz tymi glinkami :-) Nie wiedziałam że te rosyjskie mają taką moc.
OdpowiedzUsuńMają, mają, często używa się ich w salonach Spa. Efekt "wow" gwarantowany!
UsuńAleż ona ma fajną konsystencję, podoba mi się! :D
OdpowiedzUsuńMożna się pobabrać w błotku z pozytywnymi konsekwencjami!
Usuńbardzo lubię glinkowe maseczki:)
OdpowiedzUsuńWypróbuj tą, nie będziesz zawiedziona!
UsuńUwielbiam glinki :) Ja zawsze mieszam je z miodem lub jogurtem naturalnym :)
OdpowiedzUsuńMiód i jogurt- to świetny pomysł :)!!
OdpowiedzUsuń